„Na szlaku z Voyager Group”, to nowy cykl podczas którego odwiedzamy najpiękniejsze, zielone zakątki Poznania i okolic. Zabierzemy Was w wyjątkowe miejsca i pokażemy Wam najlepsze miejsca na spacer. W tym trudnym czasie, kontakt z naturą stał się dla nas wszystkich bardzo ważnym aspektem życia.
W Dolinie Cybiny nad Stawami w Antoninku
Dziś od rana przywitało nas piękne słońce, zatem postanowiliśmy wybrać się na spacer w miejsce niezwykłe, urokliwe znajdujące się we wschodniej części Poznania, zaledwie kilka kilometrów od Centrum, a jednak sprawiające wrażenie jakbyśmy znaleźli się daleko poza miastem. Dokąd poszliśmy? Naszą spacerową przygodę zaczęliśmy nad Stawami w Antoninku w Dolinie Cybiny. Miejsce to jest mekką biegaczy, rowerzystów, miłośników nordic walking i spacerowiczów. Punktami odniesienia są tu cztery stawy: Olszak, Browarny, Młyński i Antoninek.
Spacer zaczynamy wzdłuż Szlaku Nad Stawem Browarnym. Zatrzymujemy się na chwilę, aby wejść na pomost pływający i podziwiać roztaczający się z niego przepiękny widok. Idziemy dalej spacerując leśną ścieżką, aż dochodzimy do Stawu Młyńskiego gdzie poza zbiornikiem wodnym znajduje się stary młyn wodny i parowy, a całe miejsce nazywa się… Nowy Młyn, choć nowy wcale nie jest. Istniał już w XVIII wieku. Mielono tu zboże na mąkę aż do lat 70. XX wieku. Później, aż do połowy lat 90. służył do przemiału grochu. Przestał być używany tuż przed końcem XX stulecia. W jego wnętrzach, niestety niedostępnych, zachowały się nieliczne pozostałości oryginalnego wyposażenia.
Następnie dochodzimy do kolejnego zbiornika wodnego – Stawu Antoninek, który jest najpłytszy ze wszystkich.
Wszystkie stawy pełnią funkcję biologicznych oczyszczalni wody rzeki, zanim wpadnie do Malty i wszystkie są wyjątkowo malownicze dzięki urozmaiconej krajobrazowo dolinie Cybiny. Na całej trasie ulokowano elementy małej architektury – m.in. stojaki na rowery, ławkę i tablicę informującą o walorach przyrodniczych tego miejsca oraz wiele innych. Po drodze spotykamy wędkarzy łowiących ryby, którzy wywołują szeroki uśmiech na twarzy, bowiem wyglądają tak jakby wszystko było po staremu, a to w dzisiejszych czasach bardzo dobra informacja. Amury, leszcze, liny i karpie, to tylko niektóre z gatunków ryb, które można tutaj złowić.
Historia powstania
A jak i kiedy powstały Stawy? Początki ich powstania sięgają lat 80 XX w. Wtedy to opracowano koncepcję wykorzystania metod biologicznych dla oczyszczenia wód rzeki Cybiny przed wprowadzeniem ich do Zbiornika Maltańskiego. W ramach tego projektu dokonano regulacji terenów bagiennych i rozlewisk doliny Cybiny, m.in. odbudowując stawy Młyński, Browarny i Olszak oraz budując staw Antoninek. Mimo że na okolicznych terenach zlikwidowano praktycznie wszystkie źródła nieoczyszczonych ścieków, na początku lat 90. XX w. inwestycja została przerwana, a stawy stopniowo ulegały dewastacji, zamuleniu i zdeformowaniu. Dopiero w 1998 roku powrócono do programu działań ochronnych i wykorzystania biologicznych metod oczyszczania wody dopływającej do Jeziora Maltańskiego. W tym celu dokonano rekultywacji stawu, która zakończona została w 2003 roku. Usunięto niemal całą roślinność i oczyszczono dno, co spowodowało wzrost czystości wypływającej wody. Niestety stało się to kosztem eliminacji miejsc lęgowych wszystkich ptaków, które z braku miejsc, przeniosły się na inne akweny. Nadal jednak możemy tutaj spotkać kaczki krzyżówki i łabędzie.
Dla kogo?
Stawy w Antoninku, to idealne miejsce dla spragnionych aktywnego wypoczynku i kontaktu z naturą. To także trasa dla tych, którzy chcą uciec z zatłoczonej Malty. Spacer tutaj, to czysta przyjemność i relaks dla ciała i duszy. Działa kojąco.